Aktualności

Skóra obrazem naszego organizmu

W obecnych czasach mamy ogromny zakres możliwości wyboru kosmetyków różnych firm o różnym przeznaczeniu i odpowiednim dla nas działaniu. Często jednak, gdyby się przyjrzeć, co tak naprawdę zawiera nasz kosmetyk, okaże się, że jest naładowany substancjami syntetycznymi, konsystencjotwórczymi czy emulgującymi, które nie wykazują oczekiwanego przez nas działania, a często nawet szkodzą. W natłoku tak wielu produktów oferowanych przez różnych producentów dobrze byłoby pochylić się nad przestudiowaniem składu proponowanych kosmetyków.

Idealny kosmetyk to taki, który zawiera jak najmniej substancji syntetycznych, pomocniczych i jak najwięcej składników pochodzenia naturalnego.

Nasze prababki używały różnych ziół w roli kosmetyków i wydaje się, że w tej kwestii warto wrócić do korzeni. Pola i łąki są nieocenionym źródłem surowców, które pomogą w codziennej pielęgnacji naszej skóry.

O skórze słów kilka…

Nasza skóra jest największym narządem organizmu, jej powierzchnia stanowi ok. 1,5-2,0 m2 . Składa się z tkanki podskórnej, skóry właściwej i naskórka. Skóra stanowi mechaniczną osłonę przed patogenami, bierze udział w termoregulacji, w wymianie gazowej, w procesie syntezy witamin oraz w odczuwaniu bodźców ze środowiska zewnętrznego.

Oprócz tych funkcji skóra jest również „obrazem” pokazującym stan naszego organizmu. Po jej stanie można ocenić, w jakiej kondycji jesteśmy.

Ma tu znaczenie poziom nawilżenia skóry, zmiany skórne, elastyczność, obecność przebarwień, grubość itp. Kondycja skóry nie tylko rzutuje na nasz wygląd zewnętrzny, ale również ma związek z naszym zdrowiem. Jedynie codzienna, rutynowa pielęgnacja może zachować ją w dobrym stanie. Ma tutaj znaczenie nie tylko działanie zewnętrzne, ale również wszystko to, co jemy, jak wypoczywamy, czy odpowiednio dużo pijemy.

Podstawowe problemy skóry

1. PRZEDWCZESNE STARZENIE SIĘ SKÓRY

W tym wypadku znaczenie ma właściwa pielęgnacja, ponieważ dobrze dobrana może spowolnić proces starzenia skóry. Głównym celem tego rodzaju pielęgnacji jest wzrost aktywności fibroblastów w skórze, wzrost stężenia kolagenu typu III oraz kwasu hialuronowego. Z pomocą mogą przyjść fitoestrogeny. Są to hormony pochodzenia roślinnego działające miejscowo, m.in. ganisteina, daidzeina, formononrtyna, glicetaina, lignany, resweratrol. Związki te znajdziemy np. w roślinach przyprawowych (anyż, czosnek, pietruszka, kminek, koper), roślinach strączkowych (soja, groch, soczewica), owocach (jabłko, gruszka, wiśnie, granaty). Spośród roślin łąkowych są to: koniczyna łąkowa, ziele lucerny siewnej, nasiona łubinu trwałego, korzeń cykorii podróżnik. Warto szukać kosmetyków zawierających tego typu ekstrakty, jeśli naszym problemem jest przedwczesne starzenie się skóry.

2. SKÓRA SUCHA

Skóra sucha odznacza się niską zawartością wody w naskórku.

Przewlekle utrzymująca się suchość jest poważnym problemem nie tylko kosmetycznym, ale i dermatologicznym, wpływającym niekorzystnie na komfort i jakość życia.

Poza nieestetycznym wyglądem i nieprzyjemnymi doznaniami pieczenia czy ściągania sucha skóra potęguje nadwrażliwość na czynniki atmosferyczne (wiatr, promieniowanie UV, temperatura), chemiczne (detergenty, kosmetyki), biologiczne (drobnoustroje) czy fizyczne (mikrourazy). Bardzo często zdarza się, że skóra dojrzała jest skórą suchą, skóra sucha może czasami również występować u dzieci. Diagnozuje się ją na podstawie badania fizykalnego, tzw. TEWL – badanie przeznaskórkowej utraty wody oceniające stan bariery naskórkowej. Pierwsze objawy suchości skóry widać na twarzy, grzbietach rąk, podudziach. W tych miejscach skóra jest szorstka, matowa, widoczne są białe łuski martwego naskórka. Jak o taką skórę dbać? Przede wszystkim pielęgnacja wiąże się z utrzymaniem właściwego poziomu nawilżenia skóry. Zaleca się stosowanie emolientów – kosmetyków odbudowujących równowagę kwasowo-wodno-lipidową skóry. Unika się kosmetyków o zasadowym pH oraz takich, które zawierają duże stężenia syntetycznych substancji powierzchniowo czynnych. Warto poszukiwać takich kosmetyków, w których będą one zastąpione substancjami pochodzenia roślinnego. Naturalnymi substytutami SLS (związek powierzchniowo czynny szeroko stosowany w kosmetyce, który odpowiada za wytwarzanie piany) są np. korzeń mydlnicy lekarskiej, korzeń i ziele pierwiosnka lekarskiego oraz obecnie popularny olej kokosowy zawierający naturalne substancje pieniące. W kosmetykach stosowanych do skóry suchej powinny znajdować się takie składniki, które będą działały silnie nawilżająco. I również w tym wypadku natura daje nam szerokie możliwości. Warto szukać kosmetyków z wyciągiem z kłącza perzu. Zawiera on związki, które silnie chłoną wodę oraz długo ją utrzymują. Kolejna grupa roślin o działaniu osłaniającym, powlekającym i kojącym to: podbiał pospolity, dziewanna, prawoślaz lekarski, żywokost lekarski – który jest źródłem alantoiny. Tworzą one na powierzchni skóry niewidoczną warstwę, która ogranicza parowanie wody z naskórka. Mogą być substytutem dla parafiny ciekłej stosowanej do tej pory w kosmetykach, od której stosowania raczej się odchodzi.

3. SKÓRA TŁUSTA

Przetłuszczanie się skóry zwykle dotyczy wieku młodzieńczego, chociaż nie jest to regułą. Wynikać może z wrodzonych predyspozycji, nieodpowiedniej diety, zmian hormonalnych, napięcia nerwowego i stresu. Przetłuszczająca się skóra jest zwykle tłusta, świecąca, gruba z rozszerzonymi porami. Pielęgnacja cery tłustej polega przede wszystkim na normalizowaniu pracy gruczołów łojowych oraz regularnym oczyszczaniu. Należy pamiętać, że skóry tłustej nie należy przesuszać, ponieważ powoduje to w późniejszym czasie wzmożoną produkcję sebum. Kosmetyki powinny zawierać substancje bakteriobójcze, oczyszczające pory, ale również delikatnie nawilżające. Natura oferuje bardzo duży wybór surowców skutecznych w pielęgnacji skóry tłustej. Na dzień stosujemy kremy, które pochłaniają nadmiar wytwarzanego sebum i matują skórę. Na noc kremy nawilżające, dotleniające, regenerujące. Preparaty powinny zawierać na przykład wyciągi z nagietka lekarskiego, pokrzywy, lawendy lekarskiej, ogórecznika lekarskiego, kasztanowca, łopianu, hamamelisu, zielonej herbaty. Pożyteczny jest m.in. cynk, kwasy owocowe, glinka zielona, kaolin, olejek z drzewa herbacianego, srebro, kwasy AHA, lanolina. Garbniki, flawonoidy, żywice i saponiny zawarte w roślinach działają ściągająco, antyseptycznie, przeciwzapalnie. Pomagają kontrolować wydzielanie sebum i działają przeciwbakteryjnie. Srebro ma właściwości przyspieszające procesy gojenia w przypadku stanów zapalnych. Kwasy AHA działają złuszczająco i nawilżająco. Glinka zielona i kaolin łagodnie ściągają pory i oczyszczają. Warto zaznaczyć, że w przypadku skóry tłustej znaczną poprawę przynosi picie naparów ziołowych, m.in. z liści pokrzywy, ziela fiołka, ziela bratka, liści zielonej herbaty.

Skóra jest obrazem stanu naszego organizmu, dlatego oprócz stosowania kosmetyków najlepsze efekty osiągniemy, włączając zrównoważoną dietę oraz odpowiednią ilość płynów, najlepiej wody oraz naparów ziołowych.

Jeśli regularnie i świadomie będziemy o nią dbać, na pewno odwdzięczy się pięknym wyglądem na długi czas. Kosmetyki naturalne, zawierające składniki roślinne, są najlepszym rozwiązaniem w codziennej pielęgnacji skóry.

mgr farm. Paulina Głuchowska