Aktualności

Adaptogeny – rośliny pomagające zwalczyć jesienne przesilenie

Bodźce stresowe są nieodłącznym elementem życia człowieka od pokoleń. Człowiekowi pierwotnemu pomagały przetrwać w chwilach walki i zagrożenia. Jednak stres nie tylko motywuje. Może wywierać szkodliwe działanie na organizm, zwłaszcza gdy jest przewlekły. Kwestia odporności na stres wymaga personalizacji. Część pacjentów wymaga farmakoterapii, innym potrzebna jest psychoterapia, zmiana trybu życia. Jednym i drugim mogą pomóc roślinne surowce adaptogenne.

 

Adaptogen

to termin, którego użył po raz pierwszy w roku 1947 rosyjski farmakolog Mikołaj Łazariew, nazywając tak substancje zdolne do uodparniania organizmu na szkodliwy wpływ czynników zewnętrznych. Definicję tę uzupełnił doktor medycyny holistycznej Israel Brekhman, który ze swoim współpracownikiem Iwanem Dardymowem prowadził pracę badawczą nad działaniem leków Wschodu.

 

Adaptogen to substancja pochodzenia naturalnego, działająca niespecyficznie. Nieszkodliwa dla organizmu, działa normalizująco, minimalnie wpływając na funkcje psychiczne.

 

Zgodnie ze współczesną definicją, surowce adaptogenne to takie, które ułatwiają przystosowanie się organizmu do niekorzystnych warunków środowiskowych, poprzez normalizowanie ludzkiego ustroju, nie działające hamująco lub nadstymulująco na centralny układ nerwowy. Stąd współcześnie właściwości adaptogenne obejmują różne działania: antyoksydacyjne, immunostymulujące, tonizujące, uspokajające, psychostymulujące, nawet anaboliczne. Wspólnym mianownikiem adaptogenów jest ich nieswoistość wobec stresora i brak korelacji między strukturą chemiczną, a mechanizmem działania. To dlatego trudno je klasyfikować.

 

Związki adaptogenne

przeżywają obecnie renesans, wchodzą w skład wielu preparatów, dostępnych w aptekach, sklepach zielarskich oraz w internecie. Dlatego, przy ich zakupie powinniśmy być ostrożni i wybierać tylko te, które mają status leku. Ten artykuł jest próbą pokazania właściwości surowców adaptogennych, ze szczególnym uwzględnieniem nowo opisanych. Do tych niedawno opisanych należy standaryzuje się na zawartość gypenozydów. To główne substancje czynne, podobne w budowie do ginsenozydów, stąd roślina bywa nazywana żeńskim żeń-szeniem. Surowiec działa immunostymulująco, hepatoprotekcyjnie, przeciwzapalnie, przeciwmiażdżycowo, prokognitywnie, lipotropowo i wazodilatacyjnie. Wiele badań potwierdza właściwości surowca, chroniące wątrobę przed marskością i zwłóknieniem miąższu na skutek szkodliwego wpływu węglowodorów fluoro- i chlorowcopochodnych. Gynostemma normalizuje poziom enzymów wątrobowych i zmniejsza szkodliwy wpływ etanolu na organizm. Na uwagę zasługują również właściwości antydrobnosutrojowe wyciągów z rośliny, szczególnie wobec Aspergillus flavus, Aspergillus parasiticus, Fusarium verticillioides, Vibrio, Salmonella, Shigella, Escherichia coli i Staphylococcus aureus. Powyższe wskazania wymagają dalszych badań. Coraz bardziej znanym surowcem staje się

 

Lukrecja gładka

Glycyrrhiza glabra z rodziny bobowatych Fabaceae. Jej substancjami czynnymi są saponiny triterpenowe – kwas glicyryzynowy oraz jego sole wapniowo-potasowe – glicyryzyna, odpowiedzialna jest za słodki smak surowca. Budową zbliżona jest do kortyzolu, więc podobnie jak on wzmaga reakcje kataboliczne, przygotowując organizm do walki. Glicyryzyna działa również estrogennie, hemolitycznie, hepatoprotekcyjnie i przeciwzapalnie. Zawartość kwasu glicyryzynowego i izoflawonów determinuje działanie bakteriobójcze w stosunku do takich drobnoustrojów, jak Staphylococcus aureus, Mycobacterium tuberculosis, Escherichia coli, Entamoeba histolytica i Trichomonas vaginalis. Działanie bakteriobójcze, połączone ze spazmolitycznym sprawia, że roślina jest składnikiem mieszanek wykrztuśnych i przeciwkaszlowych. Wielostronna aktywność biologiczna lukrecji sprawiła, że część badaczy uznaje ją również za środek adaptogenny. Roślinną adaptogenną o wielokierunkowych właściwościach farmakologicznych jest

 

Andrographis paniculata

z rodziny Acanthaceae. Rozpowszechniona jest w tropikalnej Azji – Indiach, Sri Lance, Malezji, Hong-Kongu, Tajlandii i Brunei. Jest cenionym ziołem w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej i Indyjskiej, gdzie stosowana jest jako środek zapobiegający biegunkom, stanom zapalnym żołądka i jelit, zapaleniu oskrzeli, skórnym owrzodzeniom i jako środek przeciwrobaczy. W zachodniej medycynie wykorzystano jej właściwości żółciopędne, hepatoprotekcyjne, fungistatyczne i przeciwwirusowe. Do głównych związków determinujących aktywność biologiczną Andrographis należą diterpeny (andrografolidy: dezoksyandrografolid, neoandrografolid, izoandrografolid), flawonoidy (metoksyflawony) i związki potasu. Diterpeny wykazują aktywność przeciwwirusową przeciwko wirusowi Herpex simplex, działają przeciwzapalnie, wyciszając reakcje autoimmunologiczne. Surowcem jest ziele i liście Andrographis, można przygotować nalewkę, płynny wyciąg lub prosty napar. Przeciwwskazaniem do stosowania przetworów z Andrographis jest ciąża, laktacja i zaburzenia płodności. Poprzez modulowanie aktywności cytochromu P450, może również obniżać skuteczność leków przeciwzakrzepowych i przeciwnadciśnieniowych. Częstym składnikiem mieszanek łagodzących stres i pobudzenie psychoruchowe, jest

 

Witania ospała

Withania somnifera występuje powszechnie w basenie Morza Śródziemnego, w Ameryce Płdn., Indiach, Pakistanie i Afganistanie jako zimnozielony krzew z rodziny psiankowatych Solanaceae. Znana jest również jako Ashwagandha, Indian ginseng, Winter cherry. W medycynie indyjskiej stosowano ją jako środek przeciwreumatyczny, stymulujący i prokognitywny. W medycynie zachodniej wykorzystuje się korzeń i owoc witanii Radix et Fructus Withaniae, a w kosmetyce wyciąg z witanii na oleju migdałowym stosowany jest jako tonik odmładzający. Składnikami biologicznie czynnymi są witaferyna A, witanolid D i pozyskiwane z korzenia alkaloidy nikotynowe oraz laktony steroidowe, tzw. witanolidy. Badania wskazują, że kilkutygodniowe stosowanie ekstraktów z Ashwagandhy poprawia procesy uczenia się, podnosi nastrój i działa przeciwstresowo. To za sprawą pobudzania receptorów 5-HT(5-hydroksytryptaminowych). Aktywność adaptogenna wyraża się również przez zdolność do nasilania fagocytozy makrofagów, zmniejszania wrażliwości na promieniowanie i postulowanej ostatnio skuteczności w łagodzeniu objawów choroby Alzheimera. Równie ważnym surowcem adaptogennym jest

 

Znane i nieznane

Pochylając się nad roślinami o właściwościach adaptogennych, stosowanych w fitoterapii, nie sposób pominąć rodzaju Panax czy Rhodiola rosea. Nie powielając wiadomości o właściwości farmakologicznych znanych od lat, potwierdzonych kilkudziesięcioma testami klinicznymi, warto wspomnieć o najnowszych, dotąd nieznanych aktywnościach i wskazaniach. Badania nad ginsenozydami żeń-szenia z ostatnich kilku lat potwierdziły ich właściwości neuroprotekcyjne. Autorzy opublikowanych badań żywią nadzieję, że w niedalekiej przyszłości właściwości tego surowca będą mogły być wykorzystane w leczeniu chorób neurodegeneracyjnych – Parkinsona i Alzheimera. Duże dawki żeń-szenia próbuje się wykorzystać w medycynie paliatywnej, w leczeniu zmęczenia towarzyszącego chorobie nowotworowej (ang. cancer-related fatigue). Okazuje się, że surowiec może poprawiać jakość życia chorego, jego apetyt i jakość snu. Obiecujące są wyniki badań nad możliwością wykorzystania „korzenia życia” w nowoczesnym leczeniu nowotworów. Przegląd badań wskazuje, że ginsenozydy oraz ich metabolity mogą modulować szlaki procesu zapalnego, wpływać na stres oksydacyjny komórek i proces angiogenezy.

* * *
Adaptogeny są skarbem medycyny starożytnego Wschodu. Wielokrotnie próbowano je wprowadzić do medycyny zachodniej, ale bez większych sukcesów. Udało się to dopiero w 2 połowie ubiegłego wieku. Dziś obserwujemy wzrost zainteresowania surowcami adaptogennymi, otrzymywanymi z nich preparatami. Popularność wielu z nich wynika z wielokierunkowego działania farmakologicznego, w tym również właściwości biostymulujących i adaptogennych. Postęp cywilizacyjny sprawił, że żyjemy dłużej i wygodniej. Badania socjologów wskazują jednak, że wraz z rozwojem nowoczesnych technologii, jesteśmy coraz bardziej zagubieni i osamotnieni. Do współczesnego człowieka w ciągu doby dociera taka ilość informacji, jaka trafiała do mieszkańca XIX-wiecznej Europy przez cały rok! Wysokie tempo życia i ogromna liczba otaczających nas stresorów sprawiają, że nasz układ nerwowy ulega nadmiernemu obciążeniu. W takich sytuacjach adaptogeny są dobrą alternatywą dla silnych leków syntetycznych. Nie oznacza to jednak, że substancje te są całkowicie bezpieczne i obojętne dla organizmu – wiele z nich wchodzi w interakcje z innymi lekami.

 

Przedstawiony został fragment artykułu “Udana fitoterapia stopy cukrzycowej”, mgr farm. Artur Rakowski. Cały artykuł dostępny jest na stronie panacea.pl